Legia Warszawa jest i była bardzo mocno osadzona w strukturach wojskowych. Mówi o tym, chociażby skrót CWKS, czyli Centralny Wojskowy Klub Sportowy.
Nie każdy jednak wie, że piłkarze tego klubu mieli swój udział w Powstaniu Warszawskim.
Powstanie Warszawskie w kontekście działalności klubu piłkarskiego z Warszawy
Data 1 sierpnia 1944 roku mocno wpisała się w historię tego miasta, po dziś dzień będąc najważniejszą datą dla Warszawiaków, ale także niezwykle ważną dla wszystkich Polaków. Trudno sobie obecnie wyobrazić, że niegdysiejszy front tych wydarzeń przebiegał tuż obok stadionu, bo na Czerniakowie. Ten zryw powstańczy był największą bitwą stoczoną przez organizację podziemną w historii całego świata. Do walki o wolność z niemieckim okupantem stanęło wielu członków CWKS Legia Warszawa. Część z nich oddała życie w obronie wolności. Wśród nich byli między innymi: pływacy Stanisław i Kazimierz Kosowscy, lekkoatleta Jerzy Downarowicz, zapaśnik Henryk Hebda, zapaśnik Henryk Ślązak. Niemal w całym składzie na placu boju pojawiła się sekcja tenisowa: ranny został Ksawery Tłoczyński, zaś Jerzy Gotschalk zginął. Poległ także płotkarz Stanisław Sulikowski oraz ciężarowcy Leon Bresler i Aleksander Mączka. Piłkarz Jerzy Łysakowski z walk na powstańczym froncie trafia prosto do obozu koncentracyjnego Gross Rosen.
Zdecydowana większość sportowców Legii Warszawy, która wzięła udział w walkach powstańczych podczas Powstania Warszawskiego, nie mogła już potem wrócić do uprawiania swojego ukochanego sportu. Jedynie niewielka ich liczba po zakończonych walkach była w stanie wrócić do swoich dyscyplin. Oni wszyscy jednak zapisali się złotymi literami nie tylko w historii klubu, ale także miasta Warszawy i naszego kraju.